Czwarty raz byłam w Krzeszowie na spotkaniu krzeszowskim Al-Anon. W tym roku spotkanie dotyczyło tematyki duchowości i religijności w połączeniu z 2 i 3 stopniem Al- Anonu. Było nas ponad 50 osób W tym 3 kolegów , byli też goście z AA. Atmosfera była bardziej radosna, bo to już 20-te spotkanie. Wszyscy podkreślali że wysiłek organizatorów się opłacił: było bardzo rodzinnie, każdy czuł się jak w zdrowej rodzinie. Było też ognisko. Kto chciał mógł się wyspowiadać u księdza Bronka ,któremu jesteśmy wdzięczni za opiekę duchową i religijną nad spotkaniami. Mnie najbardziej urzekły świadectwa o dużej roli w życiu spotkań krzeszowskich .Ja też widzę jak dużo się zmieniam dzięki spotkaniom w Krzeszowie .To takie magiczne miejsce, ujmuje mnie też radość i życzliwość wzajemna .Jestem wdzięczna Adamowi ,księdzu Bronkowi i każdemu z nas uczestników za obecność oraz za zaangażowane uczestnictwo w spotkaniu .Oprócz zajęć formacyjnych i modlitewnych, były też chwile wolne, spacery; wszyscy nawet organizatorzy mogli trochę odpocząć. Czekam już, jak i inni, na następne spotkania za rok .Będziemy się zajmowali 4stopniem i komunikacją w rodzinie z problemem alkoholowym . Będziemy znów cieszyć, radować naszym wzajemnym towarzystwem i ubogacać wartościowym programem.
Jeszcze dopiszę że wszelkie sprawy, które dzieją się na spotkaniach służą realnie naszemu zdrowieniu . Cieszymy się z obecności na spotkaniach i tych, którzy systematycznie i wytrwale uczestniczą i z udziału każdej nowej osoby . Czekamy i na Ciebie czytającej powyższe słowa . Może przez udział w tych spotkaniach krzeszowskich Bóg -Siła Wyższa będzie chciał Tobie pomóc.
Basia